But first let me take a selfie!

Dzień dobry...

Jestem Snape vel Mahvan i bawię się w profeszynal grafika, ale mi nie bardzo wychodzi. Bloga założyłam by móc rozpowszechniać techniki wykonywania tego mojego chłamiska... Co prawda - nie polecę z grubej rury i nie dam instrukcji wykonania moich ulubionych i najczęściej używanych layoutów, ale małymi kroczkami spróbuję przeprowadzić Was na ciemną stronę grafiki (gadam jakbym sama się na tym znała ;; ).

Oprócz klasycznych sposobów wykonywania prezentacji, bannerów czy avatarów, zdradzę też kilka fajnych tricków graficznych by móc ułatwić sobie życie lub po prostu pobawić się gimpem czy innym programem do czynienia magii.

Mam nadzieję, że nie uciekniecie po dwóch czy trzech tutkach i liczę na komentarze ;;;

Ghez... Opiszę może teraz zasady funkcjonowania bloga itepe.

1. Częstotliwość dodawania postów z tutorialem ustaliłam na jeden na tydzień lub dwa, aczkolwiek gdy będą komentarze zastanowię się nad wrzucaniem czegoś częściej. Proszę pamiętać jednak o tym, że taka Snape też jest człowiekiem, ma znajomych i od września idzie do liceum co wiąże się z tym, że posty mogą mieć opóźnienia.

2. Liczę na to, że będziecie komentować posty. Zależy mi byście krytykowali, mówili co poprawić, czego nie rozumiecie. Proszę by krytyka była konstruktywna, bo jednak żyjemy w cywilizowanym świece i  darujmy sobie teksty typu "To jest c*^@$*%", ok?

3. Odpowiadać na komentarze będę sukcesywnie. Nie zawsze przez komputer także już teraz chcę podkreślić, że moja obecność na blogu nie jest równoznaczne z możliwością wstawienia nowego tutoriala. 

4. Strony, strony, strony - te takie zakładki na górze. Gdzie czego szukać? Hmm... W magicznym Po co? Na co? I dlaczego? zostanie zawarta geneza powstania mojej "spiżarni", Spis tutoriali chyba mówi sam za siebie, jeśli chciałbyś zobaczyć tu tutorial na coś czego wykonywać nie umiesz to koniecznie zajrzyj do Czego potrzebujesz?. Gdy chcesz jakieś moje czary to wejdź w zakładkę Zamówienia. Chyba nic więcej tłumaczyć nie trzeba.

5. Bloga prowadzę na tę chwilę sama, ale możliwe, że będę waliła drzwiami i oknami do zainteresowanych grafików, którzy zechcą pomóc w rozkręceniu bloga i uczeniu innych.

Ghezas... Chyba tyle .-. Kiedy pierwszy post? Nie wiem... Może dziś, może jutro, może w niedzielę...
W każdym bądź razie, raczej w tym tygodniu.